Wernisaż fotografii Alicji Pietras w Fundacji Bullerbyn

Wernisaż fotografii Alicji Pietras w Fundacji Bullerbyn Alicja Pietras wernisaż Byliśmy dziś na wernisażu. Jak co roku można powiedzieć 🙂 Cudooownie. Piękne, nastrojowe cudowne zdjęcia. Polecam Alicję Pietras, jej sesje, zajrzyjcie na face, zajrzyjcie na instragram! W fundacji  Bullerbyn na pięknym choć deszczowym Jazdowie, była wioskowa atmosfera, śmiechy dzieci, slajdy z akompaniamentem oryginalnych instrumentów i […]

Read more
Białystok – co roku piękniejsze miasto

Białystok – co roku piękniejsze miasto   Białystok zawsze mnie przyciągał. Nie, wcale nie był czysty i odnowiony. Ale urokiem przypominał od zawsze mi… Warszawę. Tak, bo i w Białymstoku są te pięknie zdobione kamienice – na nich mozaiki, żłobione portrety możnych i królów, i malowane obrazy, zupełnie jak na Starym Mieście w Warszawie. A […]

Read more
Na Podlasiu nikt nie chodzi boso, ale zdejmij buty..

Na Podlasiu nikt nie chodzi boso, ale zdejmij buty.. Na Podlasiu malwy sięgają drewnianych starych okien na haczyki. Nie ma sensu robienie sobie makijażu Dzieci cały dzień bawią się wodą Stara ciocia , siostra mojej babki plecie podlaskie wiejskie koszyki , z nudów a potem idzie wyciągnąć z grządki kilka ogórków, na ochłodę. I wyciąga […]

Read more
Na Podlasiu żadnych chemtrailsów

Na Podlasiu żadnych chemtrailsów Na Podlasiu można wypocząć. I owszem. Cięzko się umyć, choć można u studni, w misce czy balii. Można się nabawić kilku pryszczy jak kto delikatny 🙂 Ale można się i dobrze bawić i cudownie odpocząć. Zero stresu. Telefon najlepiej wyłączyć lub wyciszyć. Niebo czyste, żadnych chemtrailsów, a w nocy miliony gwiazd. […]

Read more
Podlasie – blisko natury – bez bieżącej wody, z milionem gwiazd

Podlasie – blisko natury – bez bieżącej wody, z milionem gwiazd Wyprawa na Podlasie – jak co roku, a od dwu lat z dwojgiem dzieci To po prostu powrót do natury To życie bez bieżącej wody, choć z elektrycznością. z kuchnią na fajerki, z ogniem żywym rozpalanym drewnem i szczpapkami żywicznymi z sosny. To życie […]

Read more
skarby z wakacji, dzieła z zajęć szkolnych – co z nimi począć?

skarby z wakacji, dzieła z zajęć szkolnych – co z nimi począć?   Co zrobić z pięknymi nieraz, wypracowanymi dziełami dzieci, które zbierają się przez cały rok szkolny, a nieraz powstają i w czasie wakacji. Z tymi dziełami z drewna, skóry, materiału, gliny, masy solnej, papieru, naturalnych substancji i sztucznych. Te maszyny, te lalki, zwierzątka.. […]

Read more
Nawłoć czyli źółć na tle zieleni – na co ona?

Nawłoć czyli źółć na tle zieleni – na co ona? Nawłoć kwitnie wspaniale. Latem. Na polanach Mazowsza. Tu — pomiędzy Sobiekurskiem a Otwockiem. Nawłoci nie zbieram. Unikam zbierania wszystkich możliwych ziół – zbieram tylko te, które mi są potrzebne. Ale może komuś nawłoć mogłaby się przydać. Klaudyna pisze o tym na swoim blogu  http://klaudynahebda.pl/nawloc/ : […]

Read more
Nad jeziorem z dziećmi

Nad jeziorem z dziećmi   Co można robić nad jeziorem z dziećmi ?  Zależy w jakim wieku 🙂 ale myślę, że zawsze, nie wydając zbyt wiele, i nie angazując zbyt wiele osób i zasobów, można zainteresować dzieci: – chodzeniem po lesie – zasobami naturalnymi lasu – grzyby, jagody.. a właściwie wszystkie co tam jest — […]

Read more
Imieniny Jana Kochanowskiego – wyprawa z dzieckiem

Imieniny Jana Kochanowskiego – wyprawa z dzieckiem W Ogrodzie Krasińskich, (w sobotę 1 lipca 2017), który kocham i miło wspominam z lat mojego studiowania Polonistyki na U.W., lat włóczęg po parkach, studiowania na trawie, odwiedzania bibliotek starodruków (tu właśnie jest jedno z takich miejsc, a na górze muzealnie zachowane dzieła biblioteczne) odbywała się impreza pt […]

Read more
kąpiel nad Świdrem – tak, to wciąż możliwe! a jak przyjemnie!

kąpiel nad Świdrem – tak, to wciąż możliwe! a jak przyjemnie!   Świder dzielnica Otwocka pod Warszawą był kiedyś uzdrowiskiem (nadal ma mikroklimat i jest tu cudownie, ale sława przebrzmiała) i przybywali tu warszawiacy w każdy ciepły weekend. Tu stały wille Świdermajer i Żydzi wynajmowali miejsca letnikom. Tu moi dziadkowie prowadzili domowe kolonie dla Warszawskich […]

Read more