Co znaczy nazwa ANDY?

Wschód ?
Szczyt gór ?
Miedź ?
A może jeszcze coś innego zależnie w jakim języku a raczej dialekcie lokalnym szukamy.
Niektórzy mocno wiążą Andy, nazwę i obyczaje z kulturą TIWANAKI a raczej Tihuanaco
Twierdząc że to kultura przedinkaska
Ale i tak można spojrzeć na rdzenie bo uważam że istnieje jeden uniwersalny język matrycy zwłaszcza jeśli słowo jest z qyechua albo od Inków
A daje powiązanie niebo ziemia
N D
N nicość
D dochodzenie do granicy, skraju
D/DZ – C kontinuum
To tym słowa jak nasze
NIC
NIE DZIAĆ (nie istnieć, nie dziać się )
W sensie koniec świata, przepaść, niebo …
I oczywiście jest powiązanie z tym ich COPPER
MIEDŹ NIEDŹ
poszukajcie w FB mojego artykułu o tym
Wyjściowo NIEDŹ od NIE DZIAŁAĆ
A chodzi zarówno o to że
Tam nic nie ma na górze
Nie ma życia
Nic /niewiele się dzieje
Jak i kolor
Andy są w kolorach złota, brązu, żółci , w kolorach miedzi i skrzą się w słońcu
Złoża miedzi i złota w nich są
Co do kultur w Ameryce południowej zwłaszcza andyjskich…
Nie wierzę w te rozgraniczenia.
To jak kwestia „jakie plemiona były prasłowiańskie albo kto należał do wielkiej Scytii czy Lechii czy ogólnie państwa Bałtów Słowian i Scytow ? Różne narody , pozornie różne
Ale o wspólnej genetyce , mitologii, zbliżonych obyczajach oraz o wspólnej filozofii przyrody i języku…
Inkowie przybywali pewnie falami z Atlantydy
I na pewno dużo wcześniej niż „naukowcy” sugerują
Ci późni Inkowie co się połączyli z Hiszpanami („bo mają podobną filozofię ” 😉 czyli zauważając że to religia astroteologiczna i Chrystus jest bogiem słońce )
to były juz te późne czasy zepsutej cywilizacji, cos jak czasy Mieszka który „musiał” zawierać sojusze z katolikami…
Wszystkie kultury jak Nazca czy Tihuanaco i inne są post atlantydzkie i spokrewnione z Inkami A NIE z ludami tamtejszymi którzy byli mocno w swoim pierwotnym szamanizmie i kulturze prymitywu i kontaktu z ziemią
Tihuanaco …
Ta nazwa i wiele innych zawiera H
i odnosi się do znaczeń : przepaść , odległość, góry , skaly
Guanco HUANCO to zresztą rdzeń obecny w wielu słowach jak
Huancavelica czy Huancayo
(Miasta)
To były centra kultury pierwotnych andyjskich
Huanców Guanców ludzi twardych, surowych prymitywnych i brutalnych w obyczajach (opisy Inków) o ciałach niskich zbitych zwartych twardych umięśnionych…
Jak te skały zapewne
Oni wciąż tacy są , ci górale
Ale oni są właśnie najlepiej przystosowani i oni najlepiej rozumieją duszę tych gór.
I potrafią być mili , choć są w tym jednocześnie przyjaźni i złośliwi 😉
Babcie przysiadają na skwerkach, albo się do ciebie (do mnie) przysiadają na mostkach i mówią mówią ..narzekając na teraźniejszość i chwaląc pogodę …