DOGMA I PRAWDA OBJAWIONA 

To jest to w porządku. Świat jest skomplikowany do milionowej potęgi. Tylko Bóg Energia Kosmiczna rozumie go w pełni i jest tą Pełną. A my wszyscy próbujemy złożyć do kupy wiele perspektyw i zrozumieć więcej…

Dobrze jest gdy tacy ludzie wciąż nowi się rodzą i mają odwagę dodawać kolejne perspektywy, a nawet… podważać status quo. I jeśli to status quo było mocno osadzone i usankcjonowane przez systemy, religie, dogmy, nauki , no to taka osoba ma problem. Jest heretykiem.

Ale nadal, zazwyczaj tylko chodzi jej o nową dodatkową perspektywę i przybliżenie się do zrozumienia Boga.

Niedobrze jest tkwić w zastanych strukturach. Nawet filozofie i koncepcje wyrosłe na starożytnej wiedzy są tylko pewną perspektywą.

Nawet Wedy są niepełne i są wielością perspektyw ale nie Pełnią. Nawe Ayurveda. Nawet Tradycyjna Medycyna Chińska. Nawet feng shui.

Możemy zrozumieć daleko więcej gdy połączymy choćby perspektywy z jednego terenu jak choćby Chiny. Ale wnikliwy zobaczy że i tam są róznice i wielość definicji.

Bo ile w końcu jest tych żywiołów. I jak faktycznie dookreślamy owe dwie bazowe energie?

No… to zależy

Największy problem mamy jednak wtedy gdy ktoś uważa, że całkowicie wyszedł egzoteryki czyli dogmatyzmu, a tymczasem swoją perspektywę chce uznać za jedynie słuszną prawdę.

I wszystko mi jedno czy to będzie „prawda”

o Słowianach,

polskim języku jako najstarszym ,

tym że jesteśmy wszyscy twórcami i manifestorami

itd itd

Ale najgorzej już jest GDY KTOŚ NIE SŁUCHA DOKŁADNIE.

i POTEM OKAZUJE SIĘ NP ŻE JA MÓWIĘ O TYM ŻE MATRIX OGRANICZA

ALBO ŻE SŁOWA STRICTE TWORZĄ RZECZYWISTOŚĆ…

wow… ! Nie ma to jak jednak !

NIE PRZECZYTAĆ ANI JEDNEJ KSIĄŻKI

NIE PRZESŁUCHAĆ WYKŁADÓW

PRZESŁUCHAĆ FRAGMENTU WYWIADU

i wyssać sobie z palca jakiś komentarz od czapy …

wow! jestem pod wrażeniem

odwagi

ja jej tyle nigdy nie miałam

za blisko taka odwaga leży tupetu