SAMOTNE MACIERZYŃSTWO

Termin „Samotna matka” czy też „Samotne macierzyństwo” czy też „samodzielne wychowanie dziecka”
NIE OZNACZA PRZEDE WSZYSTKIM :
że
– sama podejmujesz się opieki nad dzieckiem
– ty przede wszystkim jesteś za nie odpowiedzialna
– odebrałaś prawa rodzicielskie ojcu 
 
TEN NAJCZĘŚCIEJ TERMIN OZNACZA COŚ DUŻO GŁĘBSZEGO
ŻE :
– izolujesz się od innych osób które mogą ci pomóc w wychowaniu dziecka (ojca dziecka, rodziców swoich, teściów, babć, dziadków, sąsiadek, koleżanek a nawet niań )
– unikasz rozmowy o temacie na serio i uważasz, że „dasz sobie radę”, „musisz być samodzielna” , „on jest beznadziejnym ojcem” , „rodzice tylko się wtrącają i przeszkadzają”
– czyli uważasz, że tylko ty najlepiej SAMA wychowasz to dziecko
– często odcinając się od naturalnych relacji , a poniewaŻ CAŁKIEM SAMODZIELNIE DZIECKA WYCHOWAĆ SIĘ NIE DA , polegasz na żłobkach, przedszkolach, szkołach, świetlicach i czasem zupełnie przypadkowych „przechowalniach”
– wychowujesz dziecko w izolacji od rodziny i siebie trzymasz w izolacji i żyjesz w jakiejś iluzji swojej mocy, a de facto też kultywujesz syndrom ofiary i poczucie winy (to jego , ich wina, nie moja)
– masz małą motywację do zmiany i „ciągle nie masz czasu” , ciągle masz coś do roboty, doba jest za krótka… , jak mam się sobą zająć jak tu tyle do zrobienia … itd
– stajesz się Matką Polką, poświęcającą się dla dziecka, a tak naprawdę w nieumiejętności zmiany (siebie)
– izolujesz się od mężczyzn
– izolujesz dziecko od ojca
– zamykasz serce
– wpychasz więcej niż cię świat wpycha , w męską energię
– wchodzisz w zaklęty krąg
– budzisz się po iluś latach że życie upłynęło , dziecko wyfrunęło albo nadal mieszka z tobą z małą wolą do usamodzielnienia się
– weszłaś w jakiś rodzaj toksycznej relacji z dzieckiem które coś / kogoś ci zastępowało
– masz chroniczną depresję, nerwicję, wypalenie itd
– nie widzisz sensu życia
– nie wiesz jak wrócić do siebie
– nienawidzisz świata, mężczyzn, siebie i czasem tego dziecka które sama wychowałaś
 
 
Może nie być aż tak źle — może złapałaś się za rękę gdzieś wcześniej.
To czas działać i nie tkwić w tym szablonie
On NISZCZY
 
Jak?
Najważniejsze to ODZYSKAĆ SIEBIE
NIE CHODZI OD RAZU O WEJŚCIE W ZWIĄZEK
CHODZI O POWRÓCENIE DO SIEBIE I DO ŻEŃSKIEJ ENERGII
I POCZUCIE ŻE ŻYCIE MA SENS
WTEDY ENERGIA SAMA POPŁYNIE DO I OD LUDZI
 
I COŚ ZACZNIE SIĘ DZIAĆ
cO ? nie wiem
na pewno coś lepszego niż było 🙂