MISJE. PRACOWNICY ŚWIATŁA. TA EPOKA. ZADANIA. UWAŻNOŚĆ

Puszczam ten tekst od Justyny Jeski . NA DOLE

Z jednym takim ostrzeżeniem — pamiętajmy, żeby nie wpadać w jakiś przymus działania dla świata… itd itp

Podstawowym działaniem 90 procent ludzi jest działanie tylko i wyłącznie dla siebie i swojej duszy. I to jest dobre i normalne. Nawet osoby z przeznaczeniem szerszym niż osobiste wychodzą zawsze z poziomu działania osobistego.

Myślenie w takim trochę magiczny sposób, taki eufemistyczny, och achowaty, trochę New Agowy za bardzo nas odrywa od rzeczywistości, od uziemienia.

Jest to też często tak kolorowo podane jakby było droga usłaną różami. Jak wiadomo róże mają kolce. A najgorsze co możemy zrobić to wejśc w jakiś ogólny egregor, jakieś misje nie swoje, iść jakimś ogólnym przymusem … oświecania, nauczania, zamiast skupić się najpierw na sobie…

Większość osób w tej epoce moim zdaniem ma zadania na poziomie siebie, swojego związku, swojej rodziny i lokalnego terenu. A to i tak dużo wiecej niż kiedyś.

Nie starajmy się „oświecać, nauczać, przekazywać wiedzę, mówić innym o wszystkich co właśnie przeczytaliśmy , a nawet przeżyliśmy ” bo to wpędza nas właśnie w jakąś chorą misyjność…

I odrywa od naszych rzeczywistych zadan życiowych.

Dokładnie tym samym fenomenem jest teraz pomaganie Ukrainie i flagi Ukrainy. Pokój jest ważny. Ale światło wysyła się z siebie i poziomu własnej medytacji. Piszcie o tym. Piszcie nawet na fb. To jest w porządku. To nie jest złe.

Ale zanim zacznie się komuś pomagać trzeba najpierw mieć dobrze poukładane w sobie i dobrze ogarnięte własne konkretne problemy z danej sfery .

Bardzo często !!! misyjność, pomaganie —- czyni się po to by uciekać od własnych problemów.

I takich osób z takimi „misjami” i tendencjami były na świecie miliony i są nadal.

Bo robienie dla innych poprawia samopoczucie ale … nie rozwiązuje naszych problemów.

PODSTAWOWYM ZADANIEM CZŁOWIEKA JEST SPEŁNIĆ ZADANIA WOBEC SIEBIE I SWOJEJ DUSZY

NIE WOBEC INNYCH KOLEKTYWU LUDZKOŚCI

jeśli idziesz w tym ostatnim kierunku … bo taka tendencja, epoka…

to błądzisz

Ludzie co naprawdę mają jakieś społeczne zadania – robią to z poziomu siebie. Najpierw latami pracując w cieniu z sobą.

Nieznani.

Często i tak potem uciekają i chowają się.

Niechętnie mówią o tym tylko jeśli poczują że już czas i już trzeba to robic i jeśli to jest zgodne z ich powołaniem.

———————–

Pracownicy Światła

Ci ludzie wskazują drogę innym, niosą pochodnię, utrzymują równowagę na tej planecie, przybyli tutaj, aby pomóc innym być w dobrym stanie świadomości.

Są to niezwykłe Istoty i są po to, by wypełnić swoją Misję

Noszą to światło w swojej duszy, aby oświetlać i oświetlać świat

Większość z nich to Uzdrowiciele i Uzdrawiają wszystko na swój własny sposób. Niektórzy z nich wybierają nauczanie, energię lub uzdrowienie psychiczne, a niektórzy wykonują swoją pracę w subtelny sposób.

Czasami starają się znaleźć swoje wewnętrzne światło

Czasami zapominają o swojej misji i celu, często ich światło jest całkowicie zgaszone…… Kiedy ich światło jest włączone, wyruszają w podróż samopoznania i próbują się Uzdrowić

Ale niestety, gdy ich światło jest wyłączone, pozostają w ciemności, próbując znaleźć sposób na ponowne włączenie światła…. To bardzo trudny proces, ale kiedy ich światło znów zaczyna świecić, stają się jeszcze Potężniejsi i wznawiają swoją Misję

Wszyscy mają inną Misję. Ale ich głównym celem jest pomaganie ludziom przez trudności w odnalezieniu światła

Większość z tych istot jest w stanie tworzyć rzeczy tylko za pomocą swoich myśli. Mają wyjątkową zdolność leczenia i sprawiają, że każdy czuje się komfortowo i bezpiecznie. Są również bardzo intuicyjne i mają doskonałe zdolności parapsychiczne. Są bardzo wrażliwi na energię

Możesz spotkać jedną z tych osób, gdy przechodzisz przez trudny okres lub kiedy się budzisz, pomagają ludziom osiągnąć cel w życiu.

Ludzie cały czas opowiadają ci o swoich problemach i sekretach …..

Mają niewidzialną więź z innymi….

Lightworkers mają otwarte serce, które jest silnie odczuwane, co jest głównym powodem, dla którego ludzie dzielą się swoimi sekretami, problemami i osobistymi historiami. Zwykle, gdy skończą, powiedzą ci, że nigdy wcześniej nie dzielili się tymi rzeczami z nikim innym.

Ci ludzie są zawsze narażeni na problemy osób wokół nich bez osądzania….. Są w stanie słuchać i prowadzić innych przez trudne czasy, zachowując boską mądrość.

Wiesz rzeczy (bez mówienia)

Czujesz się głęboko i pragniesz przestrzeni do modlitwy, kontemplacji i medytacji. Poruszasz się do łez przy najdrobniejszej rzeczy. Nie możesz znieść przebywania w zatłoczonych miejscach, ponieważ czujesz energię.

Zaczynasz czytać i czuć innych bez potrzeby komunikowania się. Ci ludzie zwykle potrzebują izolacji i samotności, aby naładować swoją energię, ponieważ pochłaniają wibracje osób wokół nich….

Nie boją się śmierci

Śmierć staje się dla tych ludzi przejściem na etapie życia. Wielu z nich doświadczyło…. choroby i pokonało wielkie przeszkody w swoim życiu. Ich podróż pozwoliła im pozbyć się iluzji, że śmierć jest ostateczna.

Akceptują, że życie jest transcendentne. Zadaniem takiej osoby jest mieć otwarte serce i głęboką świadomość, aby pomóc innym przejść przez te ciągłe zmiany. Twoim zadaniem nie jest zmienianie świata, ale akceptacja ich wyborów i niesienie boskiego światła. Twoja obecność jest główną zmianą świadomości i duchowej ewolucji. I pamiętaj, że nie jesteś sam.

Zauważasz, że nie pasujesz do żadnej grupy

Zauważysz, że wzmacnia się poczucie bycia niezrozumianym. Nie czujesz, że należysz do tego świata. Chcesz po prostu „iść do domu”.

Nie tolerujesz już rzeczy, które kiedyś łatwo tolerowałeś. Ci ludzie bardzo mało interesują się mediami….. Duchowość staje się sposobem na życie i nie ma potrzeby uczestniczenia w żadnej religii …

Meggy Bujold

Justyna Jeska