DIABELSKI ANGIELSKI I „ZBAWIENIE” W RUNACH I GŁAGOLICY

Tak.

Słyszałam, że angielski to język diabelski. I słyszałam o przepowiedni że wkrótce świat zacznie się uczyć polskiego. No cóż, nie mogę jej zlokalizować. Poda mi ktoś linka? O przepraszam…powiazanie? Nawiazanie? A może strone? Www? Jakie www? I co to znaczy po polsku.

Hmm…

I podobno wszyscy powinniśmy już wkrótce opanować runy słowiańskie i głagolicę…

A ja Wam mówię NIE.

Alfabety wszystkie NA ŚWIECIE ale szczególnie te indoeuropejskie są spójne z matrycą. Mają jednak różne przeznaczenia. Nie należy używać głagolicy do rzeczy innych niż filozofia i rytuały.

Łaciński zaś powstał na bazie dawniejszych Vinca czy hetyckiego. I jest bardzo spójny nadal z matrycą. Doskonale nadaje się do podstawowej komunikacji i powinien być uczony dzieci jako pierwszy. Potem możecie uczyć run. A głagolica JEST TYLKO DLA DOROSŁYCH.

Każde pismo to kolejne wtajemniczenie i ryt przejścia.

A kimże jest diabeł? Czart? Zły?

Boicie się złego?

To mnie bardzo martwi. Żaden prawdziwy Słowianin diabla się nie boi bo wie że manicheizm jest fałszem. A istnieje powiazanie dobrego i złego. Diabeł, czart może być dobry a anioł, bóg złowrogi i okrutny. To tylko siły natury.

Żadna siła nie jest tylko zła lub tylko dobra.

Jest neutralna.

Dopiero sytuacja i zamieszane osoby tworzą układ typu — wyjdzie na dobre lub wyjdzie na złe.

To lekcja. I Słowianin to powinien wiedzieć.

A lekcja w kwestii języków jest taka, że języki z tendencją analityczną powstały, by naprawić to, co zostało ukryte lub utracone przez języki starożytne, fleksyjne.

Bo to musiało być ukryte i utracone w kali judze.

A teraz logika i analityczne podejście może językom takim, jak słowiańskie POMÓC W POWROCIE DO DAWNYCH STRUKTUR GRAMATYKI. I do dawnej pełnej logiki.

–>Nawet sanskrytu gramatyka jest zbyt nielogiczna.

(moim zdaniem)

Nie straszcie się więc. I zamiast narzekać na angielski :

* NAJPIERW DOBRZE POZNAJCIE POLSKI I FILOZOFIĘ PRZYRODY

* POTEM DOBRZE NAUCZCIE SIE SAMI JEZYKÓW OBCYCH ZWLASZCZA ANGIELSKIEGO I ZROZUMCIE JEGO LOGIKE I PRZEZNACZENIE

* NASTĘPNIE DOBRZE NAUCZCIE SWOJE DZIECI POLSKIEGO

* I W KOŃCU DOBRZE NAUCZCIE DZIECI INNYCH JĘZYKÓW OBCYCH A SZCZEGOLNIE ANGIELSKIEGO

DOPIERO WTEDY –>

EWENTUALNIE

Możecie narzekać na języki obce

Oraz chwalić swój polski

A jeszcze dużo wody upłynie zanim Polacy naprawdę poznają dobrze swój język i swoją filozofię słowiańską.

Absolutnie nie jesteśmy jeszcze na tym etapie.

Daleko nam do tego.

A uczenie się głagolicy i run niczego za bardzo … nie załatwia.

Zwłaszcza — naszego kontaktu ze światem.

Słowianie — zawsze mieli szerokie kontakty ze światem.

Byli na świat otwarci.

Jedna ich część była zasiedziała i osiadła, rolnicza. A druga część była żwawa, ruchliwa i koczowniczo-podróżniczo-wojownicza.

I jestem pewna że nie wymagali od nikogo nauki swojego trudnego języka, zwłaszcza na poziomie filozoficznym, głębokim, i wtajemniczonym.

Za to z łatwością na pewno uczyli się języków cudzych.

Bo to są zazwyczaj, w zakresie dźwięków i znaków, symboli i obrazów – struktury prostsze, i bardziej przemieszane, ale dla Słowianina – do odcyfrowania i zrozumienia.

Dlaczego posiadając język pełny i starożytny, i będąc w posiadaniu i zrozumieniu głębokim kosmosu – chcesz by inni zrozumieli to samo w twoim języku?

Najpierw stwórz ku temu warunki. Zrozum ich kulturę, naucz się języka. Otwórz się na tamten świat.

I pozwól na przepływ.

Otwórz drzwi do swojego świata.

Ale jak dorosły.

Tak samo uczy się dzieci .

Jeśli tak nie chcesz i nie umiesz — to nadal sam jesteś dzieckiem.

I nie możesz nikogo niczego jeszcze uczyć.

TYLKO SIEBIE .

I SWOJE DZIECI.

————————–

zdjęcie dzieci – Tygodnik PRzegląd