CO ZOSTAJE CO ODCHODZI

—————
TESTAMENT
Zbigniew Herbert
Za­pi­su­ję czte­rem ży­wio­łom
to co mia­łem na nie­dłu­gie wła­da­nie
ognio­wi – myśl
niech kwit­nie ogień
zie­mi któ­rą ko­cha­łem za bar­dzo
cia­ło moje ja­ło­we ziar­no
a po­wie­trzu sło­wa i ręce
i tę­sk­no­ty to jest rze­czy zbęd­ne
to co zo­sta­nie
kro­pla wody
niech krą­ży mię­dzy
zie­mią nie­bem
niech bę­dzie desz­czem prze­zro­czy­stym
pa­pro­cią mro­zu płat­kiem śnie­gu
niech nie do­szedł­szy ni­g­dy nie­ba
ku łez do­li­nie mo­jej zie­mi
po­wra­ca wier­nie czy­stą, ro­są,
cier­pli­wie kru­sząc twar­dą gle­bę
wkrót­ce zwró­cę czte­rem ży­wio­łom
to co mia­łem na nie­dłu­gie wła­da­nie
– nie po­wró­cę do źró­dła spo­ko­ju
——–
144
Joanna Chołuj
testament
gdy odnajdziecie moje ciało
proszę rzućcie monetą
bo nie zdołałam zdecydować
na jakim cmentarzu chcę leżeć
podobno byłam muzułmanką
więc chowajcie mnie nago
w całunie
podobno byłam chrześcijanką
więc zapalcie mi znicz
tylko jeden
i niech nikt się nie modli
modli się we mnie mój duch
25 sept 2004