ÓSEMKI CZYLI KONIEC I POCZĄTEK.
translation Facebook
CZYLI NIESKOŃCZONOŚĆ
I O JODZE KUNDALINI
Opowiem dziś o praktyce jogi kundalini
u Małgosi Amanbir.
Nie wybrałam tego dnia wczesniej. Ani nic z nią nie ustalałam 🙂
Po prostu dziś poczułam, że napiszę… Bo tak się wyraża moja wdzięczność dla osób które do mnie przychodzą z wsparciem różnego typu.
Każda praktyka tej jogi u Gosi jest szczególna, każda inna. Bardzo mnie wzmacnia w moich aktualnych procesach zamykania przeszłosći , pracy z ciałem, pracy z traumami…
Ale dziś poczułam się szczególnie.
Dziś jest 26. Pomyślałam po praktyce… To ósemka. I ta ósemka wibrowała mi cały czas w czasie praktyki. W koła i ósemki wibrowały mi czakry, gdy była medytacja rozszerzania światła, gdy była praktyka oczyszczania czakr wszystkich po kolei oddechem ognia…
Na początku było mi trudno. Bo dziś przyszła do mnie nieco przed praktyką informacja o tym, że mogłabym nagrać swoją piosenkę w profesjonalnym studio, dziś pomyślałam, że może chciałabym nagrać całą płytę recytacji i melorecytacji swoich wierszy polskich i francuskich, oraz swoich kilku piosenek.
To wszystko było we mnie. Natłok tych myśli i obrazów. I miałam poczucie tych koincydencji. Bo sama jestem w osobistym procesie także oczyszczania czakr medytacją, wizualizacjami i …kolorem.
PO PROSTU UBIERAM SIĘ W ODPOWIEDNI KOLOR przez jakąś część dnia lub cały.
Przeszłam już jeden cykl i teraz znów zaczynam od dołu, i jestem przy …czakrze sakralnej, pomarańczowej.
To czakra kreacji, kreatywności. W sensie fizycznym i w sensie artyzmu. Czuję od kilku dni jak przychodzi natłok myśli, obrazów i … okazji.
I z tym zaczęłam joge. I myślałam jak ogarnę ten natłok myśli i obrazów. Co to będzie za praktyka… Ale ona była taka jak miała być. Popłynęła sobie właśnie tymi ósemkami, które były jak nieskońćzoność, jak łączenie końców i początków. Bo po końcu zawsze jest jakiś nowy początek.
ósemka. Nieskońćzoność
I Gosia zrobiła właśnie pracę z oczyszczaniem czakr — dwa razy, wklęśnięcie pozycji krowy i wy-klęśnięcie, wygięcie pozycji kota było dla mnie JAK ÓSEMKA, JAK KOŁO, JAK CYKL CO SIĘ DOMYKA.
Ale każdy cykl przecież otwiera nowy…
Może tak właśnie ma być
Może żegnam się ze swoją przeszłością, ale otwieram przyszłość.
I jakoś wszystko układa się w parach, czyli robi sie cykl.
Przecież nawet wtedy gdy pracuję z energią męską w sobie, a z tym teraz też pracuję, z asertywnoscią, umiejętnością obrony siebie ,z umiejętnością mówienia NIE, nawet tym mężczyznom, których kocham, wtedy gdy jest taka we mnie potrzeba…
nawet wtedy… jest też cała moja energia ŻEŃSKA…
I to taka żeńska energia w postaci JOASI MI z Biblioteki w Piasecznie przyciągnęła mi to nagranie piosenki … zresztą u mężczyzny, czyli znów.. połączenie. Bo nie ma żeńskiej energii bez męskiej… wszędzie.
To zabawne, jak jedna energia nie lubi być bez drugiej..
Tylu mężczyzn przychodzi mówić — kocham cię, i lubię cię, i jesteś piękna… i wiem że Ty Gosiu, i inne kobiety, macie podobne doświadczenia 🙂 online albo w realu…
Ale czas jest teraz żeby pracować z kobietami … KTÓRE PRZYCHODZA BARDZIEJ KONKRETNIE , REALNIE I Z WIĘKSZYM WSPARCIEM…
Czuję się cudownie.. 🙂
Dziękuję za tę jogę
I idę smażyć nalesniki i słuchać piosenki A Toi — Joe Dassina, bo tę będę nagrywać.
bo ona też jest ÓSEMKĄ.
trzy zwrotki —
1 A toi — dla ciebie (do kobiety ) – energia żeńska
2 a toi — dla ciebie ( do mężczyzny) – energia męska
3 a nous – dla nas — unia, relacja, połączenie, przepływ flow….
NIESKOŃCZONOŚĆ
======================================
Małgosia Amanbir
JC na zdjęciu z obecnego procesu „czakrowego” osobistego — pomarańcze i żółcie