Z dyskusji na Roots of Slavic Magic Group – Korzenie wiedzy słowiańskiej .
Rozmawianie z roślinami Talking to plants
KAREN WALASEK :
Zastanawiam się nad kwestią słowiańskich tradycji bezpośredniego rozmawiania z roślinami i drzewami oraz innymi stworzeniami. W innych rdzennych tradycjach widzimy rozmowę i wzajemność obdarowywania się. Wiem, że synkretyzm zastąpił wiele tego typu rzeczy męskim jednym bogiem, a nie poszczególnymi gatunkami lub bóstwami, więc zastanawiam się nad przykładami przypadków, w których mógł on przetrwać w rytuałach i praktykach.
W innym poście ktoś wspomniał o wężu gospodyni w ogrodzie i karmieniu go. Wiem, że istnieją rytuały, jeśli chodzi o ogólne zbiory, ale co z relacjami z konkretnymi zaangażowanymi osobami? Przykłady, takie jak podziękowanie za pszenicę lub rozmowa z rośliną i prośba o pozwolenie na zbiory i bezpośrednie poinformowanie jej, dlaczego chcesz zbierać. Czy to się dzieje?
jOANNA CHOŁUJ
it s not really animism. It s pure old ancient be it slavic or vedic or old chinese belief that all universe has spirit , soul..cause there is no pure matter. Spirit and matter are mingled and all is connected. Jing jang. Be it one and separate at the same time. And yes. Respect to all creation
to nie jest naprawdę animizm. Jest to czysta stara starożytna, słowiańska, wedyjska lub stara chińska wiara, że cały wszechświat ma ducha, duszę… ponieważ nie ma czystej materii. Duch i materia są zmieszane i wszystko jest połączone. Jing jang. Bądź jednym i oddzielnym w tym samym czasie. I tak. Szacunek dla całego stworzenia
Wszyscy to robili i robią. Nie snobistyczni intelektualiści, ale prości ludzie. Oczywiście, że rozmawiasz ze swoimi zwierzętami domowymi. Oczywiście! 🙂 chodź Mućka jest dla krowy… Wio koniku lub prr jest dla konia… Kici kici dla kota… Kiedy idziesz szukać grzyba, pytasz, który jest dobry. To samo dotyczy roślin. W dawnych czasach ludzie mówili, że przepraszam, że muszę odebrać ci życie.. Pozwól mi zabrać tylko to, nie za dużo .. Do zwierząt .. Na polowaniu, na farmach .. Do wycinania drzew
.etc .. Wiedzmy — taka postawa była wszędzie .. I nadal jest .. Moja babcia mówiła do ciasta – Rośnij rośnij moje ciasto ..
I ja robię to samo
Mieszasz wodę lub zupę we właściwym kierunku i nie rzucasz chleba. I całujesz go. A kiedy spadnie, podnieś go i pocałuj… i błogosław wszelkie jedzenie… Rolnik całował ziemię… I drzewa… i ich zwierzęta i przytulał… Normalna rzecz we wszystkich krajach słowiańskich starożytnej filozofii przyrody. Teraz, jeśli jest się naprawdę intuicyjną osobą, wiedzmą lub wiedzminem, stworzenia rozmawiają z tobą. Telepatia