NIKT NIE JEST PROROKIEM WE WŁASNYM KRAJU…

================================================
Dlaczego mówię o angielsku mówiąc o języku polskim?

W tym własnie momencie, w tym miejscu czasoprzestrzeni, gdy już piszę 5tą książkę do kursu języka polskiego, gdy nagrałam kilka filmów o gramatyce polskiej w trzech językach i gdy zrobiłam kilka shortów czyli krótkich filmów w zabawny sposób przedstawiających język polski –
chcę wytłumaczyć po raz kolejny DLACZEGO KIERUJĘ SIĘ DO OBCOKRAJOWCÓW I DLACZEGO MÓWIĘ PO ANGIELSKU.
Mój pierwszy kanał, w którym mówię o języku polskim, o historii, o kulturze, o stereotypach, o Słowiańszczyźnie — to już zakończony projekt. Poświeciłam na to ogromnie dużo czasu i wysiłku. Dopiero teraz po wielu latach przełożyło się to na ponad 2000 subskrypcji. Ale to nie jest drastycznie wiele…
Poświęciłam też mnóstwo czasu na to by mówić o gramatyce po polsku, propagować temat na swoim i cudzych blogach i kanałach.

Moje rozeznanie jest takie, że

– ani ja nie posiadam dharmy związanej z propagowaniem wiedzy BARDZO GŁĘBOKIEJ I TRUDNEJ O ZREFORMOWANEJ GRAMATYCE POLSKIEJ, W JEJ GŁĘBOKICH ASPEKTACH FILOZOFICZNYCH,

-ani Polska i Polacy nie są na tę wiedzę gotowi.

Nie widzę potrzeby, ani możliwości, stworzenia kanału polskiego, kursu polskiego, czy polskiej gramatyki specjalnie dla Polaków, jak robią to pan Czesław Białczyński, czy PRometej Bartek Góralski.
Nie widzę też możliwości finansowych i ekonomicznych by zainwestować mój czas i pieniądze w wydawanie moich książek na temat języka polskiego po polsku, a potem żmudnie propagować tę wiedzę, robić charytatywne warsztaty, albo płatnie ale sporadyczne. Nie widzę takiej możliwości, bo nie mam do tego dharmy, oraz nie jestem w takim miejscu życiowo – nie jestem emerytką, nie posiadam innej pracy i dochodu. Mój projekt wielki projekt JCLAdy Alternatywna Edukacja nie dotyczy zaś tylko języka polskiego. I jest to projekt, który oczywiście jest moją pasją, ale jednocześnie musi mieć przełożenie ekonomiczne na wymierne dochody oraz wymierną PRAKTYKĘ.
Jestem bardzo praktyczną osobą, mimo że filozofką i wizjonerką. Obserwowałam rozwój sytuacji przez około trzy lata i zrozumiałam, że Polska i Polacy, z wyjątkiem wąskiego grona, nie potrzebuje na tę chwilę wiedzieć wiele o nowej zreformowanej gramatyce. Nośne są tematy historyczne, mitologiczne, kulturowe i językowe bazowe, czyli te, które dotyczą słów. Natomiast poziom szeroki – nauczania, programów edukacyjnych, poziomu uniwersyteckiego, badawczego — jest na tę chwilę niemożliwy. Choćby dlatego, że niemożliwe jest jeszcze wystąpienie o współpracę badawczą w tej dziedzinie z uniwersytetami polskimi.

Jest za wcześnie.

Z mojej zaś dharmy jak i sytuacji osobistej wynika, że powinnam skierować swój projekt ku obcokrajowcom. Choćby dlatego, że WŁASNIE TEGO W POLSCE NIKT NIE ROBI PRAKTYCZNIE.
A ktoś kiedyś na pewno przeniesie tę wiedzę do Polski. Na pewno kiedyś polskie uniwersytety będą bardziej otwarte, zresztą będę próbowała i do nich dotrzeć. Najpierw jednak zamierzam zrealizować następujące kroki :
– kończę pisanie podręczników języka polskiego zreformowanego, pozostał jeszcze podręcznik do Konwersacji w języku polskim.

– książki powyżej wspomniane tłumaczę na angielski, składam do druku i wystawiam do sprzedaży za pośrednictwem księgarni Amazon. Będzie opcja papierowa oraz ebook.

– przygotowuję kurs polskiego dla obcokrajowców, który będzie gotowy – online – od początku 2022r.

– jednocześnie tworzę filmy omawiające zawartość wspomnianych wyżej ksiażek (i w ogóle wszystkich książek które napisałam) 10 minutowe, na kanale youtube JCLady Alternative Education Joanna Choluj

-jednocześnie tworzę serie shorts – 30 sekundowych filmików propagujących wiedzę o języku polskim versus inne języki jak angielski, francuski, rosyjski, sanskryt, na kanale youtube JCLady Alternative Education Joanna Choluj

– jak zakończę serię filmów 10 minutowych z serii podręczników do kursu języka polskiego, wówczas będę szukać kontaktów z uniwersytetami slawistykami całego świata oraz instytutami badawczymi , państwowymi i prywatnymi.

Ten plan działania jest moim zdaniem najsłuszniejszy. Nie planuję mieszkania w Polsce. Będę gdzieś w świecie i moja dharma to mówienie o języku polskim w świecie. Na pewno siłą rzeczy bedę mówić również do Polaków. Ale dziać się to będzie być może wtedy gdy sami Polacy zrozumieją kilka spraw:

-mój projekt nie jest współpracą badawczą na poziomie kanału youtube, bloga czy facebooka

-dlatego nie podejmuję już dyskusji w kwestii moich koncepcji a zwłaszcza gramatyki polskiej, i szerzej – języka i filozofii przyrody słowiańskiej

-tak, każdy Polak czuje swój język, i jeśli tylko zechce to może poczuć go na tyle dobrze by samodzielnie dojść do różnego typu głębokich wniosków, do głebokiej wiedzy. Dlatego sprawiają mi pewną satysfakcję wypowiedzi na grupach fb typu — ma Pani dobre rozeznanie… też tak rozumiem gramatykę… też prowadziłem takie badania…

– Dobrze.. jednak ja nie tylko prowadziłam badania, ale de facto poświęciłam wiele czasu by projekt zbudować od podstaw, by dać mu formę konkretną biznesową. Sama stawiam strony, zajmuję się mediami społecznościowymi, znam temat szeroko – słowiańszczyzny, filozofii, jezyków, edukacji i wiele innych. Nie jestem osobą szczególnie medialną, ani nie szukam popularności. Jestem wizjonerem i samotnikiem. Nie znajdę popularności milionowej wśród Polaków, a być moze i obcokrajowców. To co mówię w całokształcie jest zbyt rozbudowane. Ja nie zajmuje się jednym tematem. Ja zbudowałam całą gramatykę od podstaw, odkryłam ją, zrozumiałam, otworzyłam się na przekaz z góry. Ułożyłam to w postaci książek, filmów i kursu polskiego. Mam konkretną koncepcję która nie jest negocjowalna ani poddawana pod dyskusję nie będzie.

Chętnie pojawię się na ewentualnych internetowych audycjach youtube, ale nie zabiegam o to i nie będę zabiegać. Ja wiem że moja wiedza jest ogromna, nie mam potrzeby się tym chwalić ani pozyskiwać dla siebie zapewnienia czy umacniać pewnośc siebie. Ja wiem co ja wiem. Ja wiem co odkryłam i co zrobiłam oraz ile pracy w to włożyłam. Nie ma we mnie już wahań ani niepewności. Mam wyznaczone cele i plan działania. Jeszcze w zeszłym roku próbowałam wyjść do Polski, w Polsce, do Polaków. Planowałam edycję książek, zwłaszcza gramatyki polskiej, w Polsce, z polskim ISBN. Zrobiłam zbiórkę pieniędzy, znalazłam wydawnictwo. Poświęciłam wiele czasu by te informacje rozpowszechnić.

Nie.

Nie mam dharmy-misji na szerzenie wiedzy o języku polskim w Polsce. Docieram do niewielkiego grona. A nie o to mi chodzi. Ja chcę by język polski rzeczywiście był znany na świecie. Chcę nawiązać współpracę na poziomie uniwersytetów i instytutów badawczych by moją gramatykę poprawić, by pracować nad nią tak by koncepcje przeszły do ministerstwa i do placówek oświatowych, które tworzą podręczniki i programy. Chcę by obcokrajowcy wiedzieli coś wiecej o jezyku polskim, poza tym że JEST BARDZO SKOMPLIKOWANY, JEDEN Z NAJTRUDNIEJSZYCH NA ŚWIECIE, I ŻE MA OWO NIEŚMIERTELNE MOCNE PRZEKLEŃSTWO NA K…

Kto zechce, ten na pewno zainteresuje się moimi do tej pory zrobionymi filmami na kanale OkiemMatkiSłowianki. O samej gramatyce mówię już od około pięciu lat. Na razie te właśnie filmy mają minimalną ilość wyświetleń, w przeciwieństwie do filmów, które robię po angielsku i upowszechniam na instagramie, youtubie i tik toku oraz face booku.

Ponadto na moim kanale aktualnym projektu JCLady Alternative Education — filmy robię w trzech językach – polskim, angielskim i francuskim.

Książki pojawią się na Amazonie również po polsku, jak tylko sprawa kursu polskiego dla obcokrajowców przestanie zajmować mi cały mój czas…

Mam również na koniec taką prośbę do Was Kochani Rodacy — pamiętajcie, to że ktoś zna całkiem nieźle gramatykę i język swój ojczysty, to że poswięcił czas i rozumie głęboko swoje słowa, wcale nie do końca uprawnia go do protekcjonalnego tonu wobec innych osób, które również badają swój własny język.

Zanim się również stworzy wypowiedź — online, w komentarzu , pod filmiem, czy na blogu — na temat cudzej koncepcji, cudzego planu działania, warto pomyśleć — czy samemu jest się równie zaawansowanym w działaniach na rzecz owego języka, owej reformy języka polskiego, szerzenia edukacji?

Moje niejakie rozczarowanie, może nawet gorycz – pochodzi stąd że często Polacy bardzo ostro oceniają cudze działania, zupełnie nie zauważając, że sami nie są nawet w tym miejscu co osoba oceniania.

Bowiem — stworzenie projektu, tworzenie filmów, książek, mówienie publicznie o swoich badaniach, włożenie ogromnej pracy i zaangażowania zarówno W TEORIĘ JAK I PRAKTYKĘ — DOPIERO TO UPOWAŻNIA DO OCENIANIA PROJEKTÓW INNYCH LUDZI.. tak naprawdę…

Bo czymże ma być dla mnie opinia kogoś kto „też tak widzi gramatykę … też to wie… ”

A czyś drogi Panie coś o tym napisał? Czy jesteś w tym punkcie co ja? Jak daleko zaszedłeś w swojej drodze?

Na ile Twoja teoria, filozofia, wypowiedzi… spójne są z Twoim działaniem, praktyką, realnym przełożeniem na realnie wymierne dzieła…

TEORIE BEZ PRAKTYKI SĄ. … niczym..

Polska choruje na spory malkontentyzm … melancholizm… schizotożsamość… słomiany zapał… i .. gadanie gadanie gadanie baje baje…

BAJA JEST WAŻNA. BO TO MITOLOGIA. TO ARCHETYPY.

ALE BAJA CZYLI ARCHETYP CZYLI ENERGIA MUSI SIE W PEWNYM MOMENCIE PRZENIEŚĆ W MATERIĘ..

Polecam to Waszej uwadzę drodzy Rodacy .. oraz Obcokrajowcy ..

I na koniec…

Trudno będzie komukolwiek trafić do świadomości Polaków, dopóki nie wyjdą z przekonania, że wszystko sami wiedzą najlepiej, że wszystko należy im się za darmo.. że wszystko mogą zrobić sami… bez współpracy.. zwłaszca bez współpracy z ośrodkami zagranicznymi, bez znajomości obcych języków, obcej kultury..

Trudno będzie pracować w Polsce kobietom, które tworzą podobne do mojego projekty, bo zawsze będą spotykać się z megalomanią, pobłażaniem, doradzaniem, lekceważeniem, dyskutowaniem — zamiast słuchaniem..

A na koniec.. abstrahując od sytuacji braku wolności przed 1918 rokiem.. (cóż, obecnie Polska też wolności nie posiada.. co wszyscy wiemy), zastanówy się dlaczego tak wielu Polaków, czy w ogóle Słowian,  wyjeżdżało za granicę by tworzyć.. budować bardzo wizjonerskie projekty..

Może to dotyczy wszystkich nacji , być może…

Nikt nie jest być może prorokiem we własnym kraju..

Tesla nie był.. Szukalski nie był… Curie Skłodowska nie była.. Chopin nie był..

de facto Mickiewicz również nie był…

Pomyślmy o tym chwilę…

https://joannacholuj.pl/

https://studio.youtube.com/joannacholujprof

====================================================

No one is perhaps a prophet in his own country .

Why do I speak English while talking about Polish?

At this very moment, at this point in space-time, when I am already writing the 5th book for the Polish language course, when I recorded a few vids about Polish grammar in three languages ​​and when I made a few short vids, i.e. short vids presenting the Polish language in a funny way –
I want to explain once again WHY I AM GOING TO FOREIGNERS AND WHY I SPEAK ENGLISH.
My first channel, in which I speak about the Polish language, history, culture, stereotypes, and the Slavic region – is an already completed project. I devoted a lot of time and effort to this. Only now, after many years, it translated into over 2,000 subscriptions. But that’s not drastically much …
I also spent a lot of time talking about grammar in Polish, promoting the topic on my own and other people’s blogs and channels.

My insight is that:

– neither I have a dharma IN POLAND related to propagating VERY DEEP AND DIFFICULT knowledge ABOUT THE REFORMED POLISH GRAMMAR, IN ITS DEEP PHILOSOPHICAL ASPECTS,

– both Poland and Poles are not ready for this knowledge .. as a whole..

I do not see the need or the possibility of creating a Polish channel, a Polish course or Polish grammar especially for Poles, as Mr. Czesław Białczyński or PRometej Bartek Góralski do.
I also do not see financial and economic possibilities to invest my time and money in publishing my books on the Polish language in Polish, and then painstakingly propagate this knowledge, do charity workshops, or paid but sporadic. I do not see such a possibility, because I do not have dharma for it, and I am not in such a place in my life – I am not a pensioner or retired, I do not have any other job and income. My project, the great project JCLdy Alternative Education, does not only concern the Polish language. And it is a project that is of course my passion, but at the same time it must have an economic impact on measurable income and measurable PRACTICE.

I am a very practical person, despite being a philosopher and visionary. I watched the development of the situation for about three years and realized that Poland and Poles, except for a small group, do not need to know much about the new reformed grammar at the moment. Historical, mythological, cultural and linguistic base themes are bearable, i.e. those that relate to words. On the other hand, the broad level – of teaching, educational programs, university level, research – is impossible at the moment. Because it is not yet possible to apply for research cooperation in this field with Polish universities.

It’s too early.

From my dharma and my personal situation it follows that I should direct my project towards foreigners.  Just because IN POLAND NO ONE DOES, PRACTICALLY.
Someone will definitely transfer this knowledge to Poland one day. Certainly one day Polish universities will be more open, and I will try to reach them too. But first, I am going to follow these steps:
– I am finishing writing textbooks of the reformed Polish language, there is still a textbook to write for the Conversation in Polish.

– I translate the above-mentioned books into English, submit them for printing and sell them through the Amazon bookstore. There will be a paper option and an e-book.

– I am preparing a Polish course for foreigners, which will be ready – online – from the beginning of 2022.

– at the same time, I create 10-minute videos on the content of the above-mentioned books (and in general all the books I wrote), on the JCLady Alternative Education YouTube channel Joanna Choluj

-At the same time, I create a series of shorts – 30-second videos promoting knowledge of the Polish language versus other languages ​​such as English, French, Russian, Sanskrit, on the YouTube channel JCLady Alternative Education Joanna Choluj

– when I finish the series of 10-minute films from the series of Polish language course books, then I will be looking for contacts with Slavonic universities around the world and research institutes, state and private.

This action plan is, in my opinion, the most appropriate. I do not plan to live in Poland. I will be somewhere in the world and it is my dharma to speak about the Polish language in the world. I will certainly speak to Poles as well. But it may happen when the Poles themselves understand a few things:

– my project is not a research collaboration at the YouTube channel, blog or Facebook level

– that’s why I no longer discuss my concepts, especially Polish grammar, and more broadly – the language and philosophy of Slavic nature

-yes, every Pole feels his language, and if he wants to, he can feel it well enough to independently come to various types of deep conclusions, to profound knowledge. That’s why I get some satisfaction from the statements on fb-type groups : „you have a good understanding” …, „this is also how I understand grammar” …, „I also conducted such research” …

– Well .. but I not only conducted research, but in fact I devoted a lot of time to build the project from scratch, to give it a specific business form. I set up pages myself, deal with social media, know the subject widely – Slavic, philosophy, languages, education and many others. I am not a particularly media person, nor am I looking for popularity. I am a visionary and a loner. I will not find millions of popularity among Poles, and perhaps also foreigners. What I am saying as a whole is too extensive. I don’t deal with one topic. I built the whole grammar from scratch, discovered it, understood it, opened myself to the message from above, from guides, angels, spirits, God…. I arranged it in the form of books, vids and a Polish course. I have a specific concept that is not negotiable and will not be discussed.

I will be happy to appear on possible online youtube broadcasts, but I am not trying to do it and I will not solicit it. I know that my knowledge is huge, I have no need to brag about it or gain reassurance or strengthen my self-confidence. I know what I know. I know what I discovered and what I did and how much work I put into it. There is no longer any hesitation or uncertainty in me. I have goals and an action plan. Last year I tried to go to Poland,  to Poles. I was planning to edit books, especially Polish grammar, in Poland, with the Polish ISBN (book number). I did a fundraiser, found a publishing house. I have spent a lot of time spreading this information. No funds raised.. no interest.. Or not satysfying to talk about…

No.

I do not have a dharma-mission to spread knowledge about the Polish language in Poland. I reach a small group. That’s not what I mean. I want the Polish language to be really known in the world AND PROPERLY UNDERSTOOD. I want to establish cooperation at the level of universities and research institutes to improve my grammar, to work on it so that the concepts are passed on to the ministry and to educational institutions that create textbooks and programs. I want foreigners to know something more about the Polish language, except that IT IS VERY COMPLICATED, ONE OF THE MOST DIFFICULT IN THE WORLD, AND THAT HAS THAT IMMORTAL STRONG CURSE ON K …

Anyone who wishes will surely be interested in my vids made so far on the OkiemMatkiSłowianki yb channel. I’ve been talking about grammar for about five or more years. For now, these are the videos that have a minimal number of views, unlike the videos I make in English and disseminate on instagram, youtube, tik tok and facebook.

In addition, on my current channel of the JCLady Alternative Education project – I make vids in three languages ​​- Polish, English and French.

Books will also appear on Amazon in Polish as soon as the issue of the Polish course for foreigners ceases to occupy my entire time …

Finally, I also have such a request for you, Dear Compatriots — remember that the fact that someone knows grammar and his native language quite well, the fact that he has devoted his time and understands his words deeply, does not fully entitle him to a condescending tone towards other people, which also explore their own language.

Before you create a statement – online, in a commentary, under a video or on a blog – about someone else’s concept, someone else’s action plan, it is worth considering – whether you are equally advanced in activities for this language, this reform of the Polish language? , spreading education?

My disappointment, maybe even bitterness – comes from the fact that Poles often judge other people’s actions very sharply, without noticing that they themselves are not even in the same place…

Because — creating a project, making videos, books, talking publicly about your research, putting a lot of work and commitment in both THEORY AND PRACTICE — ONLY THIS AUTHORIZES TO ASSESS OTHER PEOPLE’S PROJECTS … in fact …

OTherwise how important is the opinion of someone who „also sees grammar in this way … also knows it …”

?

And did you write something about it, sir? Are you at the point where I am? How far have you come on your way?

To what extent are your theory, philosophy, statements … consistent with your action, practice, real translation into real measurable works …

THERE ARE THEORIES WITHOUT PRACTICE. … nothing …

Poland suffers from considerable malcontentism … melancholy … schizo-identity … fiery enthusiasm … and … talking talking talking fairy tales …

BAJA (tales) IS IMPORTANT. BECAUSE IT IS A MYTHOLOGY. THERE ARE ARCHETYPES.

BUT „BAJA”, OR ARCHETYPE, THEREFORE ENERGY, MUST BE TRANSFERRED INTO MATTER AT A CERTAIN TIME ..

I recommend it to think it thru, dear compatriots .. and foreigners ..

And finally…

It will be difficult for anyone to reach the awareness of Poles until they come out of the belief that they know everything best, that they should be entitled to everything for free .. that they can do everything themselves … without cooperation … without knowing foreign languages, foreign culture ..

It will be difficult for women who create projects in POLAND similar to mine – to work in Poland –  because they will always encounter megalomania, indulgence, advising, disregarding, discussing — instead of listening and respect…

And finally … apart from the lack of freedom before 1918 … (well, now Poland does not have freedom either … as we all know), consider why so many Poles, or even Slavs, went abroad to create … build very visionary projects ..

Maybe it applies to all nations, maybe …

No one is perhaps a prophet in his own country ..

Tesla was not .. Szukalski was not … Curie Skłodowska was not .. Chopin was not ..

In fact, Mickiewicz was also not …

Let’s think about it for a moment …

https://studio.youtube.com/joannacholujprof

http://jclalternativedu.com