Pełny zestaw 5 elementów naszej Edukacji Domowej. Jak to działa?

Witajcie,

pisałam jakiś czas temu o naszej metodzie Edukacji Domowej.

Metodzie przykrojonej do naszej rodziny, ale przecież mogę się nią podzielić, bo całkiem dobrze działa.

opiera się ona na kilku inspiracjach i dobrze przykrojonym patchworku
opisywałam to już w innym poście tutaj
a teraz dopiszę jeszcze jeden element, którego wtedy nie uwzględniłam, bo post byłby naprawdę zbyt długi

Więc oto jak wygląda nasze Zrób to sam w pełnej wersji:

Elementy :

1. unschooling:

– zapewnienie dziecku bodźców w otoczeniu
– zabawa, odkrywanie świata swobodne
– możliwość podążania za swoimi talentami
– ogromna samodzielność dziecka, inicjatywa

2. neurobiologia (wykorzystanie tej wiedzy o mózgu, równomierny rozwój półkul, rozwój prawej półkuli do 7-10 roku życia głównie. )

– wczesne nauczanie – od poczęcia
– globalne czytanie wg metody Domana polski
– globalne czytanie w angielskim lub francuskim zaleznie od dnia
– globalna matma wg Domana
– języki obce nowożytne – u mnie 2 które przechodzą w 4 ok 5 roku życia dziecka
– immersja jako metoda nauczania języków
– rozwój mózgu przez rozwój pamięci – piosenki wiersze i in. na pamięć, gry Shichidy i inne rozwijające pamięć fotograficzną
– muzyka, kontakt z, gra na instrumencie własna – metoda Suzuki
– plastyka, technika

3. duchowość, religia:

– codzienne poranne i wieczorne „kółko” – rozmowa, dzień dobry, mówienie o uczuciach, intencjach na dany dzień, wdzięczność, modlitwa, czytanie biblii i innych ksiąg świętych lub filozofii, czytanie „na chybił trafił — zasad z naszej Księgi Rodziny
– codzienne słuchanie playlisty Na pamięć (link na dole) – tam, min modlitwy i pieśni religijne.
– modlitwa przed jedzeniem (czasem piosenka – link do nagrania na dole)
– w ramach obrazkologii poruszamy tematy związane z religią i duchowością
– dzieci są obecne gdy ćwiczę jogę, albo.. jesli czas!! 🙁 medytuję. Mogą się przyłączyć i czasem to robią.

4. trivium(powiem tylko o pierwszym etapie, moje dziecko ma 9,5 lat i drugie 3)

– czytanie pisanie — metoda globalna dla młodszego, starszy sam się nauczył, gdy stosowałam metodę globalną nauki czytania w językach obcych, całkiem nieswiadoma istnienia metody Domana..

– kopiowanie tekstów — tu ciężko, bo jednak nie lubi pisać, ale przepisuje po jednym zdaniu angielskim i francuskim, lub strofie tygodniowo – z piosenki lub wierszyka, KTÓRY ZNA
Po polsku przepisuje od jednej strofy do kilku dziennie – z piosenki lub wiersza KTÓRY ZNA albo własnie się uczy NA PAMIĘĆ. Ostatnio przepisuje też przysłowia.
Powiem, że po 2 miesiącach pismo stało się naprawdę piękne i kształtne.
I lepiej prosić dziecko o napisanie codziennie jednego zdania literkami pisanymi, niż proszenie go o pisanie ciągle takimi literami w podręcznikach, bo tam ma się skupić na zadaniach nie na pisaniu…

– ustna narracja — używam tego z kostkami story cubes w czasie projektów.
oraz wieczorem w czasie czytania książek przez ok 1h — pytam co było w poprzednim rozdziale, zanim zacznę czytac, albo przerywam i pytam co się wydarzyło (sprawdzam zrozumienie). Ale bez nacisku.. Bez przepytywania.

– zapamiętywanie – łączę z kopiowaniem tekstów. jw.
poza tym mam playlistę Na pamięć w youtubie, gdzie wrzucam sukcesywnie rzeczy, które chcę, by dzieci znały na pamięć. Słuchamy tego 1dziennie zwykle po trochu (link na końcu posta) . Czytam też często te same teksty z książki wieczorem albo w ciągu dnia na zasadzie — ja jeden wers – syn dopowiada drugi (tam gdzie rym.. )

słyszenie słuchanie — tego najwięcej — używam playlist yb, głównie językowych w dniach językowych. Dodatkowo wieczorem playlisty Na pamięć (link na końcu posta) . Słuchanie to też słuchanie lektury na głos — wieczorem codziennie 1h, plus gdzieś tam w ciagu dnia po trochu.

– religia — jak w punkcie o religii nr 3. Nie jesteśmy religijni – katoliccy. Nie chodzimy do kościoła co niedzielę. Jest alternatywnie

– plastyka – zgodnie z projektem ArtMuz – weekendy muzyczno plastyczne. Robimy coś, co wpisuje się w temat tygodnia. Patrz wpisy o Metodzie holistycznej nauki domowej – link na końcu do pierwszego tygodnia.
Ale również dzieci mają każdy dostęp u siebie do podstawowych materiałów plastycznych jak plastelina, kredki, kreda. Oraz w weekend po prostu otwieram szafę w salonie i mogą też wyjać i zrobić projekt jaki im się żywnie podoba niezaleznie od tematu tygodnia..

 – wycieczki – w weekendy wyjścia artmuz, wizyta w bibliotece.. ostatnio rzadko, ale chcę by to było 1 w tygodniu. Kwestia wyrobienia nawyku.
wycieczki to także przyroda, wyjazdy do miejscowości Świder u moich rodziców, gdzie jest rzeka, dom, ogród, las…

– praca służba — obowiązki domowe, po prostu sprzątanie domu. Pomaganie przy przygotowaniu posiłków. Starszy ma też już stały obowiązek wyjmowania naczyń ze zmywarki.

– dyscyplina — ciekawy temat. Zawsze uważałam, że to konieczne, że nie może być takie laissez -faire.. Tym bardziej że ja jestem samotną matką i mam dwu synów. Ważna jest pozycja ojców dziadków i nauczycieli (syn ma głównie panów nauczycieli , instruktorów na zajęciach – celowo).
Stosuję dyscyplinę pokojową vide kanał yb OkiemMatki (link na końcu postu)
Pilnuje swoich granic, mówię o zasadach. Codziennie. Są one też spisane w Księdze rodziny. Dodatkowo mamy comiesięczne projekty pracy nad wartościami, cechami pożądanymi w charakterze (vide wpis na temat Wartości praca codzienna)
Dyscyplina to też konsekwencja i obowiązkowość i rzetelność, którą dziecko musi obserwować u rodzica, i której od dziecka trzeba WYMAGAĆ.
Chodzi o ukształtowanie zdyscyplinowanego umysłu. Ale o to też całokształtem chodzi w trivium, dlatego nie do końca jestem za pełnym unschoolingiem, który nie oferuje dziecku przykładu i prowadzenia w rozwoju umysłowym.
Dodatkowo ważna jest samodzielność
I konsekwencja. Dlatego u nas w rodzinie zaznaczam, że każdy wykonuje najpierw obowiązki, a potem może być przyjemność. Dlatego siadamy do komputera po południu.. Mówię, że gdybym i ja siadła wcześniej to bym się zasiedziała i zapomniała zrobić obiadu i poprowadzić zajęć…
Taka prawda.

– ZABAWA –— musi mieć mnóstwo czasu na zabawę swobodną. Ale o to nietrudno w edukacji domowej 🙂
zabawa to dla mnie znaczy też sport, ruch, wyjście do lasu, w teren.
Na dłuższe wyjścia mamy tylko weekendy ze względu na moją pracę.
Mamy jednak zajęcia pływania na basenie i sztuki walki.

5. Projekty kreatywne na 7 dni tygodnia

HOLISTYCZNIE uczymy się
podział na przedmioty istnieje tylko w samodzielnej codzienne porannej nauce dziecka z poręcznika
W tym roku jest jeszcze edukacja wczesnoszkolna, w przyszłym roku opowiem jak rozplanowałam naukę przedmiotów egzaminacyjnych.

I są to tylko ważne całkościowe zagadnienia/problemy/wielkie pytania
spisane dla konkretnych Zajęć kreatywnych

1 poniedziałki – OBRAZKOLOGIA ( polski, etyka, edukacja emocjonalna, filozofia)

2. wtorki – TEATR (różne typy teatru – historia, rzeczywiste odgrywanie scen , role play, w aspekcie geograficznym, wiedzy o geografii i państwach na swiecie — czyli np. podróż do Francji aby poznać Marcela Marceau słynnego mima , i zabawa w scenki pantomimiczne)

3. srody – EKSPERYMENTOLOGIA (przyroda, fizyka, chemia, eksperymenty, kontakt z naturą, ekologia)

4. czwartki – GRY (gry cały dzień – PLANSZOWE GŁÓWNIE, nie komputerowe 🙂

5. piątki – GROSIKOLOGIA (historia, edukacja finansowa)

6. weekend – MUZYKA, PLASTYKA (zajęcia praktyczne, słuchanie muzyki, gra na instrumentach, oraz wyjścia kulturalne)

Tu jest link do postu nr1 na blogu który opisuje kolejne tygodnie z zajęciami kreatywnymi 
kolejne posty wyświetlą się na marginesie bloga…