To jaki Bóg nam się narodził ?
Synkretycznie. O różnych zwyczajach, o ich absolutnie pięknym bogactwie, o przenikaniu się. O historii. Skąd sianko, a skąd turoń. Czy Jezus narodził się w grocie czy w stajni? Mówię, choć krótko jak na ten temat. Można by gadać kilka godzin. Ale bez wyrzutów powieście potem sobie podłaźniczkę, ostrokrzew i jemiołę i postawcie choinkę, można i snop siana, a co! 🙂 ps. Miałam przeszkadzajka małego przez chwilę, więc mogło wyjść chaotycznie. Chyba nie dam rady tego powtórzyć, więc wysyłam. Naprawdę polecam dotrwać do końca. Chyba nigdzie po polsku nie znajdziecie tak skrótowo i a jednocześnie dośc szeroko ujętego tematu.