Ryba pieczona słodkowodna pięć przemian z ziołami
Na wiosnę, lato przyjemnie nie męczyć się długo w kuchni, gdy gorąco. Nie smażę rybki (z lokalnegorolnika.pl , słodkowodnej), tylko piekę w naczyniu żaroodpornym, z nadzieniem z ziół. Kroję wszystko co wyrosło, z wyjątkiem mięty i szczypiorku choć, może i tak warto spróbować? .. ja dodałam jednak:
gorzkie – kurkuma suszona
słodkie – kardamon mielony
ostre – pieprz i odrobina chilli
słone – sól
kwaśne – nać pietruszki, tymianek, majeranek, oregano, bazylię.. (świeże zioła są kwaśne a suszone gorzkie)
I zapiekłam w folii. Pycha.