Uzależnienie od multimediów czy wykorzystanie multimediów?
Czasem zastanawiam się – gdzie leży ta granica. Wykorzystanie – uzależnienie od multimediów.
Ale po wielu obserwacjach swojego dziecka i cudzych dzieci, bo przecież mam ku temu wiele możliwości; po wielu przeczytanych lekturach , wyrobiłam sobie pewne zdanie. I jest ono właściwie zbieżne z tym co czytam u Juula, albo ostatnio u neurobiologa Huthera, a także zbieżne jest z doświadczeniami w szkołach demokratycznych ( na zachodzie, bo w Polsce nie znam tematu, widziałam zachodnie filmy i wypowiedzi)
1 . DLA KOGO I OD JAKIEGO WIEKU Otóż, najważniejsze jest jednak, aby nie wprowadzać multimediów zbyt wcześnie, powiedzmy przed drugim rokiem życia, totalnie bez kontroli, i puścić to jakby „na zywioł” – to znaczy – niech sobie dziecko poogląda bajki – ja mam czas wolny.,
Aczkolwiek ja całkowicie nie eliminuje multimediów – filmów – z życia dwulatka mojego, bo .. nie da się , gdy lecą filmy w obcym języku dla nas,
2. KONTAKT , RODZINA mieć stały kontakt z dzieckiem – nie w sensie kontroli – tu zdecydowanie usunąć kontrolę i nadkontrolę. Kontakt raczej emocjonalny, robić dużo z dzieckiem, być obecnym w jego życiu. Wiedzieć co sie dzieje, co przeżywa, rozmawiać. I wychodzić razem gdzieś, coś razem robić.
3. CIEKAWE AKTYWNOŚCI Ważne jest by zainspirować dziecko, by otoczenie, szkoła dobra go inspirowała, by nie musiał uciekać w multimedia wiedząc że tylko tam sie coś będzie działo i tylko tak miałby całkowitą wolność i kontrolę
Ma dziecko mieć sprawczość , wolność , poczucie samodzielności w jego życiu.
4. WYKORZYSTANIE – pokazać , dać przykład, do czego mogą służyć multimedia POZA GRAMI, FILMAMI . Mój syn gra w szachy z aplikacją telefoniczną 🙂 Co nie znaczy, że nie gra potem w szachy na żywo. Gra jak najbardziej. Z ojcem dziadkiem i sam ze sobą…
Poza tym jednak mieć wpływ na wybór gier, tzn nie nakazywać tylko dyskutować o ich przekazie i wartościach
Mój syn ogląda Ninjago, i wiele filmów innych Lego, ale zawsze rozmawiamy (ma osiem lat) o symbolice, o tym skąd biorą się imiona, wydarzenia, koncepcje. Dziecko dużo się nauczy, i my też. Poza tym fajnie zgłębiać temat razem, a także inspirować dziecko do zgłębiania tematu. Efektem jest np czytanie mitologii europejskiej i azjatyckiej, albo informacje o podprogowych przekazach.. Tak. Tak. A o tym koniecznie trzeba mówić.