Mój syn zaczyna czytać. hmm…
nie pamiętam, bym ja czytała tak wcześnie, ale może ma to po jego tacie.
a może jest to , jak to określam, efekt Scoobiego :)))
tak, wiem, że są tacy, którzy Scooby Doo nie lubią, choć naprawdę nie wiem czemu. rozumiem, że dzieci mogą się bać, ale nie lubić? może jest to związane z poglądami religijnymi, nie wnikam
w każdym razie zdradzę
EFEKT SCOOBIEGO JEST TAKI ŻE DZIECKO SZYBKO ZACZYNA CZYTAĆ
i to naprawdę długie słowa
i przyswaja wiedzę z dziedziny historii, geografii, ogólnej wiedzy o świecie,
komputerów, informatyki, archeologii, biologii, historii sztuki itd itp
naprawdę.
przynajmniej moje dziecko tak.
a potem są takie fajne kwiatki:
1 miesiac temu
Mikołaj po piętnastu minutach wytężonej pracy pisarsko-artystycznej przy kopiowaniu okładki płyty DVD Scooby Doo
– mamo przeczytaj mi co tutaj napisałem!
– :)) Napisałeś – Niesforna sfora – kochanie
2. a teraz – po prostu czyta sobie wszystko sam
(pomagam przy czterosylabowcach i przy dwuznakach)
……………….
quite recently my child would be coming to me and asking (after 15 minutes of hard work at copying the DVD cover
– Mum, read what I just wrote here
– 🙂 You wrote Scooby Doo Abracadabra Doo
and now he just reads, i just help with 4 syllabes words, or more difficult sounds made up from 2 letters
that is what i call the Scooby Doo efect
another one is that he learnes English and other languages quick
he just sings Scooby songs and watches DVDs in different languages
well, there is also the 5 days languages game but still, Scooby Doo is the best motivator