NIE DAJCIE SIĘ SYSTEMOWI SATANISTÓW I CIEMNEJ STRONIE MOCY

plus mój komentarz z chatu grupowego z Klubu Wiedzy i Przyjaznych Relacji

„Bardzo ciekawa rozmowa co prawda musiałam przejść na słuchawki żeby nie demoralizować dziecka. Potwierdzam. 10 lat pracowałam w szkole specjalnej i kilka w zwykłych w klasach integracyjnych. Przekazywanie wiedzy naprawdę bywa niemożliwe w koncepcji włączającej (najczęściej po prostu tracimy cenny czas) a co do wartości społecznych to dzieci tylko czasem uczą się tolerancji i pomagania, często budzi się w nich złość, więc o uczeniu skutecznym nie ma mowy nawet gdy mamy „tylko” ucznia np. Jakającego się. (Dobra nauka opiera się na dobrych relacjach , i dobrym przepływie energii i pozytywnych uczuciach).

A polityka usuwania szkół specjalnych działa od wielu lat, i postępuje coraz dynamiczniej. Diagnozowanie autystów i Aspergera również czynione lekką ręką. Więc szkoły specjalne ich nie ponieszcza (zresztą o to im chodzi. Społeczeństwo mamy mieć chore i niesprawne)

A wiiększość tych diagnozowanych dzieci po prostu ma traumy, zaburzenia odżywiania, toksyczne środowisko i skomplikowaną osobowość niespójną z lewopolkulowym szkolnym nauczaniem.

Nawet w takich przypadkach jednak, nie mówiąc o rzeczywistych i ciężkich (autyści całkowicie odcięci i agresywni ) , szkoły specjalne radzą sobie dużo lepiej niż klasy zintegrowane.”

„Ja przepraszam że Wam tu tak sporo piszę, no i wiem że macie zasady pozytywnego myślenia, ale mi jako nauczycielowi i matce takie rzeczy bardzo podnoszą ciśnienie. Potrzebny jest zresztą „święty gniew” u masy krytycznej społeczeństwa a jeszcze nie ma ta Pani dobrze mówi.

A ja Wam mówię – tania jest tylko edukacja domowa jeśli rodzice się zaangażują. Ale jest to męczące i trudne i jest to rodzaj poświęcenia jeśli chcecie mieć mądre i wolne dzieci a nie „unschoolingowe”. Inne opcje kosztują.

I nie chodzi o to że rodzic nie potrafi. KAŻDY rodzic potrafi na poziomie SP a potem dziecko uczy się samo lub może jest do szkoły. Problem to emocje i psychiczne wsparcie zwłaszcza mamy i jeden front wśród rodziców i duuuza świadomość jakie ma się dzieci i czego się chce.

Ja mam nadzieję że jednak gdy większość dzieci będzie szła do szkół prywatnych i edu dom, wrócili się na prowincjach do małych szkół i pozamyka molochy.

Takich małych szukajcie.”

„Chrońcie się i swoje dzieci. Systemowe i medyczne łapy precz od naszych dzieci. Szansą jest tworzenie wspólnot mieszkańców najlepiej z dala od miast i ze wspólną edu dom lub nieformalną szkołą. Czyli komplety tajne. Żeby chronić się przed inwigilacja i indoktrynacja. Nie pozwólcie by informacje wrażliwe o waszej rodzinie wyciekły. Dziś w szkołach chcą od was tylko kartę badań dziecka której właściwie nikt nie sprawdza. Możecie wpisać że dziecko ma szczepienia nawet jak nie ma.

Możecie iść zawsze do przychodni, do szpitala i nikt wam nie robi problemów jak macie alternatywne medyczne poglądy. Ale kiedys tak będzie. Budujcie swoją niezależność i jak najmniej informacji o was i dziecku do systemu ma wejść.

Inwigilacja. Kontrolowanie przez sztuczną inteligencję.

Nie wiecie jak potem to wpłynie na dziecko. Na jego przyszłość, zatrudnienia itd .

Wychowujmy dzieci mądre i od początku jedną nogą poza systemem, umiące tworzyć biznesy, niezależność, przedsiębiorcze. Z własną ziemią, ogrodem,

Bo to nastąpi. Jak w Szwecji choć mam nadzieję że Polacy nie dopuszcza aż tak.. żeby sąsiad na sąsiada.. potrzeba zaufanych ludzi i starych sąsiadów z tradycjami obok .. takie wspólnoty gdzie jak w pandemii szedłeś do lasu to nikt ci nie przeszkadzał a jak sklep ktoś otwierał to cicho sza..

Podziemna Polska Walcząca.

Pozdr z Peru.”

„Przygotowuję platformę edukacyjną gdzie będzie dużo materiałów za darmo w starym stylu niezindoktrynowane podręczniki, i instrukcje jak uczyć SP, i języków, i zwłaszcza dobrze polskiego. (mam w domu setki starych książek które chcę zdigitalizować. Możecie się przyłączyć do tego dzialania jeśli macie w domu stare książki. Być może ta platforma da takie opcje ale będę sprawdzać co się wrzuca.) Ale to drugorzędne jednak (rok 2027) dla mnie bo najpierw robię platformę dla kobiet i matek ArioSlowianskich i szkole wiedźm czyli świadomych kobiet bo bez mądrej kobiety nie ma mądrego dziecka (i mężczyzny odważnego , z sukcesem). W PL będę dopiero w 2024 jak nam migraciones pozwolą stąd wyjechać a sąd potwierdził polskie wyroki.

Peru – państwo pełne miejsc mocy gdzie króluje czarna magia i indoktrynacja satanistów a kultura inkaska jest deptana jak ArioSlowianska …”

… z dziećmi trzeba rozmawiać. Rodzice muszą rozmawiać.

Mówicie — zostawiłam starsze dziecko w domu. Tak.

Tak. Zostawiłam syna 14 letniego (obecnie 15 letniego w domu), pod opieką dziadków i ojca (w drugim mieszkaniu).

Ale Nie oceniaj drugiego bo nie znasz i nie wiesz.

Nie każdy może tak zrobić. To prawda.

Ja Was też nie oceniam gdy przychodzicie do mnie na konsultacje i analizy.

Ocena na starcie zamykałaby opcję rozmowy i zrozumienia się.

Bardzo ważne jest wiedzieć kim się jest, jakie się ma zadania (karmiczne , dharmiczne) i jakie ma się dzieci. Od tego zależą decyzje.

My jako rodzina jesteśmy wszyscy typami z HD transpersonal. To oznacza, że nasze życie nie jest tylko nasze. Wszyscy mamy rodzaj „misji”, i nasze działanie bardzo wpływa na innych. A jednocześnie jest duża świadomości u dziecka od dziecka.

Moi rodzice to Manifestorzy (HD)

Mój starszy syn to numerologiczne 27/9 , oraz G profil 6/2 Role Model / Pustelnik

bardzo dojrzałe dziecko.

ROZMAWIAMY ZE SOBĄ ONLINE ŚREDNIO RAZ W TYGODNIU. TYLE CO GDY BYŁAM W POLSCE. I TO NIE JEST ZDAWKOWA LECZ DŁUGA SZCZERA ROZMOWA.

Mój młodszy syn 8 latek MG profil 5/1 Heretyk Investigator

syn i rodzice to numerologiczne 8 – wojownicy światła wojownicy materii. integratorzy.

Ja jestem 9/27, Manifestor profil 5/2 Heretyk Hermit

Mój obecnym mąż to Projektor profil 6/2 Role Model / Hermit

Będziemy w Polsce w 2024.

Do zobaczenia. Trzymajcie się ciepło i NIE DAJCIE SIĘ SYSTEMOWI SATANISTÓW I CIEMNEJ STRONIE MOCY

My będziemy szukać ziemi pod ogród perma nad Bałtykiem, kto taką ma do sprzedania to prosimy o kontakt, oraz szukamy domu na południu Hiszpanii, tu kontakt także mile widziany.

Joanna