TERAPIE DLA GEJÓW CZYLI ŚRODEK I MARGINES SPOŁECZEŃSTWA.
Tak. I tak. „K..r..wa nie chce sie wierzyc” to pierwszy komentarz jaki mialam w glowie, po przeczytaniu artykułu załączonego poniżej,… choc to wszystko wiedzialam…
I tak jak mowilam…
Ani nie chodzi o twierdzenie że indoktrynacji lgbt nie ma ..bo jest..
Ani nie chodzi o twierdzenie że homo orientacja powinna przestac istniec..
Spoleczenstwo zawsze sklada sie z 80 procent ..osob o prostym woasnym przeznaczeniu, bez zadnych wielkich misji, o zwyklej orientacji czyli hetero, o srednim wplywie na ludzi..
Oraz jest MARGINES KTORY MA ZOSTAC MARGINESEM nawet jesli w pewnych okresach dziejowych sie rozszerza jak teraz… Margines to ludzie inni, charyzmatyczni, artysci, o duzej misji zyxiowej, o silnej aurze i wlasnym szablonie zycia pracy i odpoczynku i..nierzadko nie mieszcza sie w zadnych kategoriach spolecznych w tym rowniez hetero..czyli sa albo calkiem homo albo samotnicy i w wolnych zwiazkach przykrojonych na wlasna miare…
Obecny neomodernizm i neoliberalizm rozciagnal marginesy nam ale powoli gdy srodkowa czesc spoleczenstwa przyjmie elementy wolnosciowego myslenia, niezaleznosci, poczucia sprawczosci, duchowosci zwiazanej z rozwojem zenskiego pierwiastka itd to marginesy wroca do normy
Aczkolwiek wlasnie te czasowo rozciagajace sie marginesy tworza zmiane w 80 procent pozostalych. A NIE ODWROTNIE 80 procent bowiem chce byc jak 20
Stad teraz kazdy chce miec misje, co druga kobieta nazywana jest neofeministka a co drugi mezczyzna to wojownik i uduchowiony medrzec
No i ok. Odrobine tego trzeba wszystkim.
Ale w postaci skrajnej beda mieli tylko niektorzy. Te 20 procent..
Skad to wiem? Cale zycie jako osoba z marginesu mam do czynienia z tymi osobami z marginesu ktore sa czesto tez pogubione. Czesc osob z marginesu spoleczenstwa zas..ale nie moj typ..ma potem isc , jak juz zrozumieja siebie, i byc charyzmatycznymi dzialaczami dla 80 procent..
Bo margines tez sie dzieli.. Jest te 5 pr9cent czyli totalne minimum. Ludzie zasadniczo „niewidzialni” outcast. Ale jak ich spotkasz to juz nie zapomnisz.
I jest te 15 procent WIDOCZNYCH dzialaczy i tych z misją dla 80 procent
No…to dziala jakos tak..
=====================================
cyt z artykułu :
LGBTQ. Terapie dla gejów. (Udostępnijcie proszę)
Mam 13 lat i wilgotne elektrody przyklejone do jąder. Jestem gejem i zaraz popłynie prąd przez moje jądra, żeby mnie uleczyć. Mój terapeuta wyświetla rzutnikiem zdjęcia kobiet. Mój mózg ma pamiętać, że widok kobiet jest dobry. Następny obraz. Zdjęcie mężczyzny. W tym momencie do moich jąder dopływa elektryczny szok i wbija piorunem w mózg. Teraz zimne waciki elektrod płoną między moimi nogami. Chyba zamoczyłem spodnie. Ból odpływa powoli falą gorąca. Na ekranie pojawiają się zdjęcia kobiet. W tej chwili patrzę na te kobiece twarze z ogromną przyjemnością odchodzącego bólu. Ale znowu zmienia się zdjęcie i na ekranie widzę męską twarz i natychmiast elektryczny szok przeszywa mi jądra. Krzyczę. Płonie mi odbyt, znowu się moczę. Terapeuta mówi, że to koniec na dzisiaj. Podaje mi papierowe ręczniki. Wycieram podłogę.
Przerwa
….
PS literówki poprawię potem