Andromacha czyli moje wspomnienia z lat studiów
Zaglądam czasem do netu sprawdzając jakie stare lektury są już dostępne online. Nie za wiele.
Mam w PROJEKCIE JCLADY AE cały dział w serii książek K&K pt Starożytne teksty, ale poza oczywistymi tekstami jak Wedy, ma tam być też poruszony temat poetów metafizycznyc
h polskich i obcych, oraz naszych słowiańskich poetów.
Gdy studiowałam na Polonistyce…było ciężko. W połowie studiów miałam dosyć. Dużo wiedzy, ale i dużo chaosu i jakiegoś, przymusu czy ograniczenia, jak dla mnie. Może dlatego, że zawsze widziałam świat polskiej literatury szerzej niż mi to pokazywano. Chciałam czytać porównawczo. Holistycznie.
Pojechałam do Francji na rok. Wróciłam. Zainteresowałam się IBL. Znalazłam ciekawe zajęcia tamże. Profesorowie z katedry Staropolskiej. Byli otwarci. Łacina francuski angielski to była norma. Religie duchowość filozofia. Bez tego nic nie zrozumiesz z tekstu.
I była profesor Janion. po sąsiedzku.
Po sąsiedzku była też katedra Romanistyki. Ponieważ tok studiów był dowolny (brałaś co chciałaś, byleś zdała co trzeba), chodziłam, mimo masakrycznej ilości zajęć do zaliczenia na samej PL, i na dziennikarstwo i na Romanistykę i na Filozofię i do Instytutu Badań Literackich.
I znalazłam profesora, który zajmował się barokiem. a barok polubiłam we Francji. Zaczęło się od opery kwintesencja synkretyzmu i holistyczności.
Polubiłam barok NIE dla jego kontrreformacyjnego rysu, tylko dla jego duchowości i zderzenia duch-materia. Tylko barok sensownie „obrabiał” ten temat jako epoka. Oksymoronicznie. w stylu „jestem za a nawet przeciw”
W każdym razie tam znalazłam profesora, u którego mogłam napisać taką pracę ;
„Andromacha” Stanisława Morsztyna i„Andromaque” Racine’a. Problemy stylu i słownictwa.
i który to profesor potem pomógł mi to wydrukować tu :
„Barok” 1999, nr 2.
A teraz sobie przeglądam net i ktoś mnie cytuje.
No nie chciałam być na tym uniwerku wtedy. Czułam że „nie jestem dość dobra” (sic! efekt DDA), ale też, że chcę DO ŚWIATA.
Może szkoda.
Lubię się grzebać w literaturze (analizować). Ale mogę to zrobić na własną rękę. Teraz, nawet bym się z autorem zgodziła (polemizuje ze mną
OD jego tekstu minęło 16 lat (1999-2015), do dziś minęło 20
………………………………………..
Problem spójności tekstu w staropolskim przekładzie tragedii Stanisław Morsztyn i „Andromacha” z Racine’a.
http://rcin.org.pl/…/64484/WA248_82586_P-I-30_bajer-problem…
tu można nadal kupić stare czasopisma Baroku
https://neriton.pl/?s=barok+1999+nr+2&post_type=product
#barok #stanisławmorsztyn #staropolska #andromacha #mitologia #joannachołuj #racine