Jajo początek i koniec. pełnia

Jajo początek i koniec. pełnia

Mowicie, że Jajo oznacza śmierć .. No cóż, nie wiem gdzie wrzucę te swoja koncepcje. Do ktorej ksiazki. Nie wiem moze sie myle ale czuje to inaczej. Na pewno jej (koncepcji) stricte nie wymyśliłam tylko sobie PRZYPOMNIAŁAM i polaczylam punkty… Ale raczej jest jak na rysunku zalaczonym.
Jajo to pelnia, potencjal, jing jang. To pelny cykl roczny, kosmiczny. Jajo to smierc i zycie. I poczatek i koniec. I tak samo biel. To starozytny symbol i żałoby, śmierci jak zimowy snieg i odrodzenia zycia, nowego zycia jak bazie i jak suknia panny mlodej.
Jajo to kolo.
Jajo to symbol wielkanocy i jarych godow. Czemu? Bo wtedy spotykaja sie dwa aspekty – Marsowa meska energia i Saturniczna stara meska energia. Albo nawet obojnacza bo jajo czy starosc nie ma plci.
Wezmy symbol Chrystusowy. Czyli Boga Swiatla. Energie Swiatla Zycia.
Rodzi sie na Szczodre czyli Boze Narodzenie – 24 .12 (6.3).
Cala zime jest pod opieka energii zenskiej i starej meskiej Maryja i Jozef.
Coming out, lat 7 – ofiarowanie w swiatyni albo gadanie do medrcow zalezy jak patrzec. Ale ujawnia sie meska mloda dzialajaca boska energia (21.3 – 3.3)
Kres. Pewnie wesele w kanie a i slub z maria magdalena.. Szczyt dzialania meskiej slonecznej energii. (24.6-6.6)
Potem schylek. Energia zenska bierze gore. Kroluja kobiety.
Maria wtedy zaszla w ciaze zeby potem urodzic Jezusa , cykl wczesniej, (kiedy? Nie wiem. Moze 21.6 na swieto Kresu. To nie fizjologia tylko metafizyka)
Lato jest krolestwem mlodej zenskiej
Jesien krolestwem starej zenskiej i okresem ciazy dla energii meskiej. (Silna Zenska chroni slaba meska)