Kobieta i mężczyzna
Odniosę się do części o kobiecie – cóż –
1 to powiedział mężczyzna
2 Pan Leszek ma , jak dla mnie, nierealizowalną zwlaszcza dla kobiet koncepcje Boga Miłości i zawsze miłości i zawsze dzialajacych afirmacji, poza tym w pelni go szanuję i cenie
3 sprzecznosc to jak najbardziej podstawa. Jak kto chce madrej wiedzy i glebokiej to Pinkola Estes
4 mozna siegac i trzeba do wiedzy, prawiedzy i archetypow: chinskiej, hinduskiej, syberyjskiej poniewaz ona wyplynela z praslowianskiej. I to nie jest takie jyz dzis trudne zeby znalezc slowianski archetyp kobiety – Jest Pelnia, jest Pramatka, zaleznie od cyklu i okolicznosci i rol kobieta dzisiejsza moze znalezc bliskosc z roznymi boginiami slowianskimi. Jest ich wiele. I stricte kontrast Czarnobog i Bialoboga to podstawa. Tak jak Nica i Światowid.
A reszta cóż – napisałam o tym ostatnio wiersz. Jest na moim profilu fb.
Acha chetnie pogadam o kobiecych archetypach, bo to istotne. Np tarot ma opozycję – cesarzowa i kobieta chaos ksiezyc. Dla mnie to opozycja taka jak :
Matka Boga Maryja czyli po slowiansku Biala Pani czyli Marzanna, De facto bogini smierci cierpienia zniszczenia nocy
Oczywiscie z nocy rodzi sie swiatlo
A Maria Magdalena to Dziewanna. Pelnia odrodzenia
Itd
Uproszczenia tylko utrudnią kobietom spelnienie, samorealizację
Leszek Żądło
https://www.facebook.com/choluj.joanna/posts/10159039633270299
W poszukiwaniu prawdziwej kobiety i prawdziwego mężczyzny
= = = = = = = = = = = = = = = = = = == = = = == = =
Ostatnio w modzie są różne kursy i książki pomagające odkryć kobiecość. Postulowana jest kobieta dzika, silna, pierwotna, pełna sprzecznych emocji i akceptująca to. Niby ma być dzięki temu szczęśliwsza. Z tak opisywanym dążeniem do przejawiania kobiecości, łączy się kilka mitów i archetypów z różnych kultur. Często są one sprzeczne z sobą. W hinduizmie np. jest mowa o kobietach boskiego pochodzenia, dysponujących boską mocą. I tu są 2 linie ewolucyjne, których pogodzić się nie da! Są między nimi zbyt duże różnice w samej psychice i samoświadomości. Jedna grupa to boginki, pełne miłości, harmionii, dobroci itp., najbardziej połączone ze świadomością boską (Źródła), a druga to walczące boginie – kobiety dzikie, pomylone i przerażające, opętane pożądaniem, uprawiające magię dla osiągania doraźnych korzyści, jak Kali – bogini śmierci. Na to współczesne poszukiwaczki kobiecości nakładają wizję szamanki, czyli kobiety żyjącej w zgodzie z dziką naturą, jak opisana w książkach W. Merge Anastazja, postać całkiem fikcyjna 🙂
Odkrywające swą kobiecość panie usiłują naśladować te mityczne wzorce nie zastanawiając się, czy są one zgodne, czy się wykluczają. I wychodzi, jak wychodzi, zgodnie ze starymi, nie zmienionymi intencjami, które są produktem przeszłości, nie tylko własnej, ale często kulturowej i rodowej.
A droga do odkrycia prawdziwej kobiecości prowadzi przez intuicję, przez zaufanie jej i poddanie się. Tu podświadome mechanizmy destrukcji i autodestrukcji działają jak zawalidrogi. Ale na szczęście, można je przeprogramować, by przestały wprowadzać dywersję.
Prawdziwy mężczyzna, jakiego szukają współczesne kobiety? A cóż to za mityczny twór? Zazwyczaj to pomieszanie stabilnego psychopaty z romantycznym bohaterem Harlequina 🙂 W realu nie występuje 🙂
Odkąd kobiety zaczęły zapominać o swej prawdziwej, BOSKIEJ naturze, zawsze szukały „prawdziwych mężczyzn”. I kiedy już udało im się dorwać psychopatę, ulegały mu i popadały w zniewolenie myśląc, że on zawsze będzie taki miły, jak na początku. Choć intuicja krzyczała: „spieprzaj od niego!”.
Na koniec smutna refleksja: nie jest mi znany żaden udany przypadek wychowania prawdziwego mężczyzny przez samotne kobiety, choćby mamę i babcię. I to jest podsumowanie skuteczności urzeczywistniania kobiecej wizji prawdziwego mężczyzny. Zresztą, męska wizja „prawdziwego mężczyzny” też jest do kitu, bo zawiera zbyt wiele podziwu dla psychopatów i prób naśladowania ich zachowań.
Bo nie tędy droga. Bo tak samo, jak w przypadku kobiecości, do odkrycia prawdziwej męskości konieczna jest intuicja 🙂 I ten proces odkrywania może trwać wiele lat. A na koniec zauważamy, że zarówno prawdziwa kobiecość jak i męskość niewiele się od siebie różnią 🙂 Na tym poziomie wreszcie można dojść do porozumienia między płciami
https://www.facebook.com/choluj.joanna/posts/10159039633270299